www.elwiratravel.pl

wtorek, 19 marca 2013

Wenecja odkrywana krok po kroku.

Zapewne każdy kto kiedykolwiek odwiedził Włochy, wstępując choćby na krótko do Wenecji  dostrzegł jej piękno. Niepowtarzalne miasto ja odkrywam dosłownie krok po kroku i za każdym razem gdy w nim jestem coś ciągle mnie zaskakuje.



 Dopływając do brzegu Placu Świętego Marka naszym oczom ukazuje się olbrzymia Bazylika w Stylu Bizantyjskim a na tle jej dzieją się różne ciekawe rzeczy, a w tym dniu kiedy odwiedziłam to miejsce   mogłam podziwiać stroje Harry Kryszny oraz ich śpiew i taniec.

Innym razem na plac przyleciał niesamowita ilość gołębi
a jeszcze innym postanowiła wejść do Muzeum Bazyliki Świętego Marka aby spojrzeć na plac z góry.



Gdy mam dla siebie chwilkę, zawsze staram się uciec z zatłoczonego plac i pójść przed siebie aby zobaczyć coś nowego. Kiedy już uda się przedrzeć przez tłum dosłownie zanużam się w wąskich uliczkach




oglądając przy tym kuszące witryny sklepów z biżuterią i nie tylko



Przechodząc przez każdy mostek, musimy zdawać sobie sprawę iż właśnie odwiedzamy kolejna Wenecka wysepkę, gdyż miasto to ma 118 wysp i 400 mostów mostków i mosteczków.
 Najokazalszym mostem a jednocześnie jednym z czterech na wielkim Kanale jest oczywiście Rialto
a gdy po nim chodzimy mam oto taki widoczek
Tutaj jeszcze dosłownie jak w mrowisku , ale tylko troszkę za mostem możemy spotkać spokój, który w tym mieście  uwielbiam.

W takim miejscu kawa smakuje wybornie a po dawce kofeiny można dalej szukać wrażeń.
Na pamiątkę,  oryginalna Wenecka maskę u weneckiego rzemieślnika

Ten Pan pomaluje  nam maseczkę na miejscu, oraz opowie o każdej z osobna

Ogromnie dużo tu tego, naprawdę jest w czym wybierać, ale można tez kupić inna pamiątkę na przykład pelerynę albo okulary, ale w tym przypadku nie liczyła bym na wielkie zyski sprzedawcy



chociaż wszystko zdażyć sie moze, w końcu to magiczne miasto.
Po drodze spotkac można weneckie pieski spacerujace po ulicach w towarzystwie swoich włascicieli





 , no nie maja one tu zbyt łatwego życia, bo z terenów zielonych najwięcej tu ukwieconych balkonów



Balkony te to takie baśniowe ogrody


Fakt w Wenecji jest tylko jeden niewielki park, ale tam rzadko zaglądają turyści. w chwili obecnej Wenecję zamieszkuje około 30 tysięcy osób, ludzie tu rodzą się w szpitalu ale i także umierają a cmentarz jest na jednej z wysp Sam Michele nazwana wyspa Umarłych.,





ale wróćmy do weselszych tematów i dalej zwiedzajmy miasto. Nawet poza ścisłym centrum turystycznym  często możemy tu spotkać Panów w mundurach ,pilnujących porządku, dlatego też jest tu bardzo czysto, nie ma wysprejowanych ścian, zniszczonych barierek,



chodz mury weneckie wołają o ratunek, gdyż wilgoć niszczy miasto błyskawicznie a konserwatorzy nie nadążają z renowacją






Targ w godzina popołudniowych zupełnie pustoszeje, na tym akurat sprzedawane były antyki, ale co dzienni targ czynny jest do południa w głębi miasta tak jest pusto,że ptaki swobodnie przechadzają się po ulicach

Wenecja to  wiele kościołów ale poza Bazyliką Świętego Marca oraz Bazylika Santa Maria Gloriosa dei Frari którym możemy podziwiać dzieło Tycjana o większość z nich jest w dzień powszedni pozamykanych, a i w niedziele tez nie wszystkie są otwierane i odbywają się w nich msze


Puste uliczki w Wenecji to zupełnie normalne zjawisko- a dlaczego, bo w dzień powszedni wszyscy są w pracy


a ci którzy akurat są w domach zostawiają swoje pojazdy  po prostu  ,,na drodze,, .

Zupełnie inaczej wygląda Wenecja gdy zwiedza się ja gondola, lub tak jak ja taksówka wodna.
 Można się wtedy dokładnie przyjżeć jak  architektura odbija si w wodzie


Bardzo okazale prezentuje się Akademia a której zgromadzonych jest wiele dzieł sztuki malarskiej
ale i inne pałace są przepiękne i aż się nie chce wierzyć iż to wszystko zbudowane został na palach


 i przetrwało tyle czasu.

 Kościół Santa Maria de la Salute, to Wenecka Bazylika która to została zbudowana jako woto dzieńkczynne  w momencie kiedy w Wenecji zakończyła się dżuma, która to wyniszczyła 1/3 ludności tego miasta.










Wenecję także możemy oglądać z lotu ptaka, wjezdzając windą lub jak kto woli wchodząc po schodach Campanilli- dzwonnicy która to mierzy

 Właśnie z tego miejsca możemy podziwiać uroki Wenecji oraz laguny na której ja zbudowano



a widok zapiera dech !.
 Moja ciekawość odkrywania tego miasta nie zna granic, tak więc postanowiłam go zwiedzić, iż to tu właśnie w hotelu Danieli - najstarszym a zarazem najbardziej ekskluzywnym hotelu Wenecji kręcone były niektóre sceny do filmu,, Turysta, z Angelina Joli i   wiec postanowiłam  wejść do środka
Stylowe wnętrze to taka świątynia przepychu


w środku miły portier który upewnił mnie że dobrze trafiłam, i opowiedział kilka szczegółów z życia hotelu zapraszając do skorzystania z noclegu. Tym razem nie skorzystałam, ale może kiedyś? Zobaczymy

Kończąc wędrówkę po Wenecji zapraszam wszystkich do jej odwiedzenia ,a sama już w tej chwili pakuję walizki ,aby  znów znaleźć w niej coś ciekawego.


sobota, 16 marca 2013

Raj na Ziemi nazywa się Toskania.

Magiczne miejsce do którego z wielką przyjemnością wyjeżdżam kilka razy w roku to jeden z regionów Włoskich -   przepiękna Toskania, czyli swoista wylęgarnia artystów, powalająca architektura, niebanalny koloryt, oraz fantastyczna kuchnia, którą często serwuję swoim bliskim.
 Zacznę  zatem od jej stolicy perły architektury światowej , imponującej renesansowej Florencji.
 Abyśmy mogli  napawać się jej pięknem należy wdrapać się na ,,Wzgórze Anioła,, i z tego miejsca spojrzeć na artystyczne dzieło .
 Schody w dól prowadza do serca- Placu Signolrelli , Ponte Vecchio oraz Pallazo Vecchio i Ufizzi.

Na placu przeważnie się coś dzieje, a to jakieś demonstracje, a to konkursy w rzucaniu chorągwiami, ale zawsze jest na nim masa turystów z całego Świata. Wszystkiemu przygląda się Neptun, oraz Dawid- Michała Anioła.






Będąc w tym miejscu koniecznie trzeba wstąpić chodzby na dziedziniec Pałacu Meduceuszy- dynastii która rządziła Toskania ponad 300 lat i stworzyła z tego miejsca prawdziwe dzieło.




Umieszczony tu został ich herb- charakterystyczne kulki oraz kwiaty lilii, gdyż podobno Medyceusze trudnili się medycyna i stąd pochodzi ich nazwisko


Bardzo ciekawym pomysłem Medicci były zbudowane przez Vassariego korytarze , którymi przechodzili z Pałacu Pittich do swojego biura- korytarze mają prawie kilometr






Wychodząc z pałacu kierujemy się na najstarszy most w mieście- most złotników czyli Ponte Vecchio




tu także masa odwiedząjacych
A to już perspektywa mostu z nad  rzeki Arno

Florencka Katedra  robi ogromne wrażenie . Kopuła największa we Włoszech, i oczywiście wcześniejsza od Watykańskiej jest dostępna dla zwiedzających.
Naprzeciw niej ogromne Baptysterium
z orginalnymi zdobnymi drzwiami, które to podzielone są na 28 kwater. Kwatery przedstawiają miedzy innymi sceny z życia Jana Chrzciciela, Sceny z Nowego Testamentu

Dom Dantego także zasługuje na odwiedziny- w tym małym muzeum zgromadzone sa przedmioty należące do artysty, lecz on sam pochowany został w Rawennie .

 Miłość jego życia, Beatrycze pozostała jednak na wieczność we Florencji

















Na koniec spaceru po Forencji proponuje odwiedzic kosciół Św Krzyża













A teraz Siena,


 miasto Świętej Katarzyny to  kolejne miasto, którego nie można przeoczyć zwiedzając Toskanię.


Sercem Sieny jest jej ogromny plac Piazza del Campo ze słynnym Palazzo  Pubblico oraz Torre del Mangia czyli Wieżą Obżarstwa. Plac ten można z góry porównać do rozłożonego długiego płaszcza Matki Boskiej.To właśnie w tym miejscu  dwa razy w roku odbywają się znane w całych Włoszech i nie tylko gonitwy konne Palio. Do zawodów przygotowuje się 17 drużyn czyli tyle jest  Kontrad ,ale do gonitwy losowanych jest tylko dziesięć.

Wyścigi to bardzo ważna impreza dla mieszkańców Sieny, przygotowania są ogromne, a towarzyszą im miedzy innymi targi, prezentacje chorągwi.Zawody w rzucaniu  chorągwiami

Bazylika San Domenico jest to olbrzymi kosciół zbudowany z cegły. To właśnie w nim możemy podziwiać miedzy innymi chorągwie wszystkich Sieńskich kontrad.
Świątynia ta kryje w sobie także relikwie świętej Katarzyny
Niedaleko jest jej dom.




Powyżej mamy jej postać oraz krużganki klasztoru.








Sieńskie Duomo Matki Bożej Wniebowziętej także jest bardzo okazałe. piękna fasada bardzo przypomina Katedrę w Orvieto, Zbudowana także jest z marmuru w trzech kolorach

Będąc w jej wnętrzach koniecznie wejdźmy do biblioteki, i spójżmy na jej sufit, który stworzył Pinturicchio.Opowiada on historię syna Sieny, Kardynała Picolominiego, który to stał się papieżem Piusem II.


 Siena jest miasteczkiem niewielki, z wąskimi krętymi uliczkami. Można na nich spotkać Sieńskich rzemieślników oferujących turystom swoje wyroby.












PIZA

  znana chyba wszystkim ze swojej Krzywiej Wieży oraz Baptysterium to także nie zapomniane przeżycie dla turysty

oraz  ogromnego Baptysterium



w którym jest nieprawdopodobna akustyka.






Całe to Polce Cudów to to ogromne dzieło




Skoro jesteśmy w Toskanii to z tego miejsca bez problemu dostaniem  się na Elbę , trzecia co do wielkości wyspę we Włoszech, nazwana także Wyspą Napoleona, gdyż tu Właśnie spędził tu dziewięć miesięcy swojego życia.Z portu w Piombino dostaniemy się na wyspę promem.Z promami do Portoferraio w zasadzie nie ma problemu, pływają bardzo często.































Wyspa jest górzysta stara jej część to forty zbudowane przez Medyceuszy















Aby dotrzeć do Willi Napoleona musimy przejść kilka tuneli


W nich możemy spotkać malutkie urokliwe kapliczki
W miasteczku pełno jest malutkich krętych uliczek



Włosi kochają kwiaty więc tu także jest ich bardzo dużo
Im wdrapujemy się wyżej, tym widoki mamy ładniejsze

Portoferraio to malutkie miasteczko, ale bardzo urokliwe ze ślicznym portem w którym można spotkać fantastyczne jachty.
Tutaj naprawdę można odpocząć od zgiełku, a i woda  ma innym kolor niż w całych Włoszech. Gorąco polecam  wyspę na która już wkrótce ponownie się wybieram.


Jeśli ktoś Państwa chciałby podreperować sobie zdrowie, to polecam kurort Montecatini Therme. Miasteczko o charakterze leczniczo- uzdrowiskowym, jest pełne włoskiego uroku. Prócz wód termalnych oferuje turystom  piękne niewielkie hoteliki, smaczną kuchnie oraz nie powtarzalny klimat.

Wieczorami miasteczko jest ślicznie oświetlone, masę tutaj miejsce gdzie można pobawić się przy włoskiej muzyce, napić się wspaniałego Vin Santo, lub Chianti  ,oraz skosztować toskańskich przekąsek.
 Cała Toskania jest wspaniałym miejsce, godnym polecenia a ja już w tym roku wybieram się odwiedzać kolejne miasteczka tego wspaniałego regionu Włoch.

Zapraszam na kolejne relacje.